Dla mnie prawdziwa inspiracja. Sarah Reinertsen, 35 letnia lekkoatletka, która udowodniła, że da się osiągnąć sukces nawet z poważną, zdawałoby się paraliżującą życie niepełnosprawnością.
Sarah urodziła się wrodzonym uszkodzeniem tkanki kostnej co szybko wywołało konieczność amputacji nogi powyżej kolana. W wieku 7 lat miała już protezę. Było trudno jej używać oraz żyć „jak normalne dziecko”. Jednak dzięki własnej determinacji (pewnie również dzięki rodzicom i poziomowi rozwoju USA) już w wieku 13 lat pobiła pierwszy rekord na 100 m jako biegaczka w kategorii kobiet z amputowaną kończyną powyżej kolana.
Od tej pory lista jej sukcesów zaczęła rosnąć. Największym osiągnięciem było dla Sary ukończenie Triathlonu Ironman World Championship na Hawajach w 2005 roku. Jest to ogromnie wymagający wyścig, który obejmuje bieg (26,2 mile), jazdę na rowerze (112 mil) oraz pływanie (26,2 mile). Była pierwszą kobietą, która ukończyła ten morderczy bieg na sztucznej nodze, zajęło jej to 15 godzin i 05 minut. Zdobyła również liczne medale na maratonach na całym świecie oraz Paraolimpiadach min. w Hamburgu.
Sarah skończyła dziennikarstwo na University of Southern California, pracowała jako korespondent i reporter, działała w Challenged Athletes Foundation, która zajmuje się pomocą i finansowaniem niepełnosprawnych sportowców, aktualnie jest jej rzecznikiem i gorąco wspiera działalność. Podstawą dla niej jest teraz praca w charakterze mówcy motywującego. Sarah jeździ po świecie na spotkania, gdzie udowadnia własnym przykładem, że wszystko jest możliwe ;). Jest członkiem Teamu Össur, gdzie należą osoby z podobnym do niej stopniem niepełnosprawności.
Brak nogi, nie ujmuje seksapilowi kobiety. Sarah udowodniła to w 2007 roku kiedy pojawiła się bez odzienia na okładce popularnego w USA magazynu ESPN. Ten sam magazyn uhonorował ją w 2006 roku ESPY Awards, nagrodą przyznawaną wybitny osobistościom świata sportu.
(Kreacja z tych zdjęć natychmiast nasuwa mi skojarzenie ze znanymi japońskimi mangami pt.: ”Ghost In The Shell” czy „Battle Angel Alita”, kobietami cyborgami, które pomimo sztucznego ciała zachowały więcej człowieczeństwa niż nie jestem osobnik składający się z krwi i kości)
Na podstawie doświadczenia z Triathlonu Ironman napisała książkę pt.: „In a Single Bound: Losing My Leg, Finding Myself, and Training for Life”.
Powstały również krótkie film o Sarze. Poruszające, inspirujące i pełen pasji, determinacji i samozaparcia.
Takich przypadków powinno być jak najwięcej! Jeżeli wierzysz, masz cel i marzenia to pokonasz wszelkie trudności. Niepełnosprawność nie powinna być i jak widzimy nie jest przyczyną wykluczenia społecznego, a kobieta, nawet bez nogi, jest dalej atrakcyjna, bardzo seksowa i szczęśliwa :).
W Polsce na pewno mamy przykłady równie zapalonych i zdeterminowanych kobiet sportowców do których Hey Ladies! specjalnie dla Was dotrze ;). A teraz dziewczyny nie narzekać tylko do roboty :P. Realizować swoje marzenia!
Na pewno warto zwrócić uwagę na Kasię Rogowiec - narciarkę która straciła obie ręce w wieku trzech lat co nie przeszkodziło jej w zdobyciu dwóch medali w Turynie, jednego w Vancouver, być wielokrotną mistrzynią Polski i Europy, a oprócz tego działa charytatywnie- jest Ambasadorem Przyszłości Stowarzyszenia Wiosna - świetny przykład dla Hej Ladies! :)
OdpowiedzUsuńSuper! dziękujemy za info :) A czy Ty Kate znasz może Kasię? Może masz do niej bezpośredni namiar?
OdpowiedzUsuń