Społeczność dziewczyn kochających nowe technologie, z miesiąca na miesiąc jest coraz większa i dosłownie opanowuje świat. Ta niezwykła idea nigdy by nie zaistniała, gdyby nie Kamila Sidor i jej pasja do technologii, postępu i przede wszystkim ludzi. Zbudowała prężny zespół młodych kobiet, który realizuje założenia GGC w Polsce i za granicą.
O Geek Girls Carrots dowiedziałam się, kiedy na mojej uczelni zorganizowały swoje urodziny. Po serii ciekawych spotkań wystąpiła Kamila. Jako profesjonalny mówca zrobiła na zebranych ogromne wrażenie. Umówiłyśmy się i w atmosferze kawiarnianego gwaru opowiedziała mi o idei Karotek.
Kasia: Skąd pomysł na taką działalność, czyli pierwsze standardowe pytanie :)
Kamila: Kiedy organizowałam pierwszy Startup Weekend przyszło bardzo mało dziewczyn. Zadałam sobie pytanie, dlaczego bo wiedziałam, że działają i jest naprawdę dużo. Doszłam do wniosku, że trzeba je wyciągnąć i pokazać światu. Tak narodziła się idea dedykowanej przestrzeni. Na jedno z pierwszych warszawskich spotkań przyjechała Julia Krysztofiak-Szopa z Krzemowej Doliny. Stwierdziła, że nigdy nie widziała tak dużo Geek Girls w jednym miejscu. Kiedy zapytała się ile osób prowadzi bądź planuje własny start -up to prawie cała 60-cio osobowa sala podniosła ręce do góry. Wtedy nawet mnie to zaskoczyło, że tyle dziewczyn myśli o własnym biznesie, który jest oparty o nowe technologie. To było bardzo pozytywne zaskoczenie.
Czym się kierujecie w GGC? Co jest fundamentem Waszej idei?
Naszą główną wartością są pasja, aktywność i wiara w nowe technologie jako narzędzie do ciekawych projektów, biznesu i ludzi. Bez różnicy czy się jest humanistą, umysłem ścisłym, pracujesz w korporacji, na uczelni lub masz swoją firmę, możesz je tworzyć, ale i wykorzystać do swojego rozwoju, pracy i zarabiana pieniędzy. Promując swoje dokonania w interencie też do nas należysz. Nowe technologie są wspólnym mianownikiem. Promujemy kreatywne ciekawe, pozytywne osoby, case'y, przypadki i pokazujemy je.
A spotkania?
Kiedy spotykamy się z ludźmi, mówimy o swoich marzeniach, widzimy, że inni realizują to czego my chcemy, to jest to najlepszy bodziec żeby zacząć działać, nie czekać dłużej. Jak masz obawy to możesz porozmawiać z osobami bardziej doświadczonymi w tej kwestii. Bardzo ważne jest aby spotkać ludzi podobnych do nas, którzy są krok przed nami. To inspiruje. Mam wrażenie ze takie spotkania rozbijają też wszystkie argumenty w stylu: jestem dziewczyną, za młodą za starą, boję się, nie dam rady. Okazuje się ze to są sprawy, które trzeba wyrzucić do kosza i zacząć działać bo są ku temu znakomite okoliczności.
Dziewczyny mogą przyjść po inspirować się, część z nich szuka pracy lub pracowników, tu można ich poznać lub osoby o wspólnych zainteresowaniach.
Opowiedz o samej organizacji GGC.
Mamy cel, aby nasza organizacja była platformą dla ludzi, którzy chcą nauczyć się nowych rzeczy, i umiejętności.
Mam zespół wpierający, ścisłe ze sobą współpracujemy. Jest już 60 organizatorów GGC, działamy w 14 miastach w Polsce, w Berlinie, Seatlle, a od 22 lipca 2014 także w Luksemburgu. Moi współpracownicy to bardzo ciekawe i fajne osoby, które chcą coś robić i są aktywne, dla mnie wyjątkowe. Angażują się i uczą a tu mają możliwość zrobienia tego na żywym organizmie, w pełni funkcjonalnej międzynarodowej organizacji, działamy jak normalna firma. Chęć do nauki jest dla mnie ważniejsza niż doświadczenie. Poza tym, to organizatorki lokalne tworzą społeczności, uwalniają potencjał, a nie ja. To dzięki nim cieszymy się taką różnorodnością tematów bo spotkania nie są identyczne. Grupa organizatorek to też platforma wymiany wiedzy, doświadczeń i inspiracji.
Jakim jesteś liderem?
Nasza organizacja jest płaska, nie mamy skomplikowanych struktur. Dziewczyny mogą działać, podejmować decyzje beze mnie ale liczą się z konsekwencjami, że coś trzeba będzie odkręcać i to jest fajne, bo nie boją się, działają. Wierzę, że jak dasz ludziom wolność to zrobią swoją pracę najlepiej jak mogą. Nie wkładam im do głowy sztywnych reguł ale ogólną idee. Wierzę, że jak podam im idee to one razem są bardziej kreatywne niż ja jedna. Staram się dawać dużo swobody, dużo wolności w tym co robią, służę radą i doświadczeniem.
Na ile osób szacujesz dziś Waszą społeczność?
Co uważasz za swój największy sukces w związku z działalnością GGC?
Najbardziej jestem dumna, że Geek Girls Carrots działa poza granicami Polski. Bardzo jestem zadowolona ze współpracy z loklanymi organizatorkami spotkań i warsztatów, bo to dzięki ich pracy, zaangażowaniu i kreatywności Geek Girls Carrots działa oraz rozwija się w dużym tempie.
Co jest Twoją inspiracją do działania?
Moją inspiracją do działania są historie dziewczyn, które nauczyły się czegoś dzięki nam, zmieniły podejście, zaczęły biznes oraz poznały ciekawych ludzi. To daj siłę do dalszej pracy.
Dziękuję za rozmowę a Was zapraszam na spotkanie GGC w Waszym mieście.
Więcej o Kamili:
Start o godzinie 19.00
0 komentarze:
Prześlij komentarz